Rower zimą
W dzisiejszych czasach całkiem spory procent społeczeństwa jeździ na rowerach. Widać to na ulicach polskich miast, gdzie rowerzyści są stałym elementem krajobrazu. Dla jednych jest to dobry sposób na poruszanie się po mieście, dla innych codzienna dawka sportu, a dla jeszcze innych życiowa pasja. Jako że żyjemy w dość chłodnym klimacie, to sezon rowerowy trwa u nas stosunkowo krótko. Owszem, są ludzie, którzy jeżdżą nawet przy minusowych temperaturach, w deszczu i w śniegu, jednak dla większości miłośników rowerów nie jest to przyjemna opcja.
Okres jesienno-zimowy często staje się więc dla nich okresem, w którym ich aktywność fizyczna znacznie maleje. Warto pomyśleć o tym, w jaki sposób wypełnić tę lukę. Ciekawym rozwiązaniem zdaje się być na przykład Indoor Cycling. Indoor Cycling to zorganizowane zajęcia sportowe odbywające się pod dachem. Ich fundamentem jest jazda na rowerze stacjonarnym.
Zajęcia są prowadzone w grupach przez wykwalifikowanego trenera, który czuwa nad bezpieczeństwem swoich podopiecznych i udziela im wartościowych rad. Podczas takich zajęć puszczana jest energetyczna muzyka, a nie rzadko trenującym włącza się na ekranie filmy z egzotycznych tras, co jest pewną namiastką jeżdżenia na świeżym powietrzu. Indoor Cycling to ćwiczenia nie tylko dla miłośników kolarstwa. Może się na nie zapisać każdy, kto chce schudnąć, poprawić kondycję oraz wzmocnić mięśnie. Forma zajęć jest bardzo przyjemna i ciekawa – zdecydowanie ciekawsza od na przykład indywidualnych ćwiczeń na siłowni.